26 – 30 tydzień

Minęła kolejna wizyta kontrolna u ginekologa, teraz już co trzy tygodnie. Wszystkie zlecone badania oprócz morfologii w porządku, a najbardziej mnie cieszy to, że nie mam cukrzycy 🙂 – odpukać !!! Mam taż nadzieję, że się nie pojawi. Na poprawę morfologii ma zażywać żelazo i jeść produkty bogate w ten składnik. Brzuszek jest coraz większy, często słyszę pytania to bliźniaki? Nie to nasza wierci piętka waży już ok. 1800 g i jak tak dalej pójdzie to będzie słodki duży chłopiec. Dzidziuś cały czas jest ułożony poprzecznie, widocznie tak mu jest najwygodniej, ale za to kopniaki w żebra nie są zbyt przyjemne. Część rzeczy już przygotowana, jeszcze tylko przywieźć od babci łóżeczko i wózek. Imię już wybrane, będzie Mikołaj. Spodobało nam się,  Bartkowi chyba najbardziej – mówi że razem z nim będzie roznosił prezenty 😉

Za tydzień kontrolne badanie glukozy aby upewnić się, że jej nie mam tym bardziej że w pierwszej ciąży wyszła ok. 30-31 tygodnia.