Już tylko 18 dni
Do naszego ślubu pozostało już tylko 18 dni 🙂 Wszystkie ważniejsze sprawy już załatwione, pozostały jeszcze jakieś drobne dodatki. Obrączki od miesiąca ukrywają się gdzieś w zakamarku, nie mogę się nimi nacieszyć ( mój przyszły mąż schował je przede mną, co bym za często się im nie przyglądała i nie mierzyła cały czas :P). Nasze gps-y na paluszki są z białego złota, szerokość 6 mm dodatkowo moją jest zdobiona 3 diamentami – przynajmniej jak je ostatnio widziałam kamyczki tam były, oby to nie był tylko sen 😉
Garnitur dla Pana Młodego wisi szafie, suknia Pani Młodej – ostatnie podszycia i będzie gotowa. Wczoraj zaliczyłam przymiarkę, mimo moich obaw co do wyglądu okazało się, że jest ok. Nie mogę się już doczekać, to będzie wyjątkowy dzień, a z dnia na dzień już coraz bliżej.
Ostatecznie lista gości zamknęła się na 131 osobach, jeszcze są 4 niepewne osoby, z którymi ciężko się skontaktować, ale poczekamy jeszcze tydzień i wykreślamy 😛 liczymy się z kosztami, więc miejsca też musimy liczyć. Kosztorys naszych wydatków jest coraz większy, co raz to dochodzą nowe rzeczy czasem zbędne, ale i potrzebne. Z listy zakupów co dzień skreślamy coś nowego. Pozostała jeszcze do przygotowania niespodzianka dla naszych rodziców, w ramach podziękowania organizujemy kosze upominkowe (alkohol, słodycze, kawa – może i papieroski dla naszych palaczek 😉 ). Czy im się spodoba – mamy nadzieję, że tak! No to odliczamy 18, 17, 16, 15, 14 … i 26 czerwiec już tuż tuż.