Karpatka
Pierwszy raz w życiu robiłam karpatkę, zawsze wydawało mi się, że upieczenie tego ciasta jest troszkę skomplikowane. Udało się 🙂 – chociaż jedno ciasto nie miało „karpatkowych szczytów”,bardziej płaska równina wyszła, a to za sprawą mojego sprytnego synka, który przekręcił pokrętło temperatury i zanim się zorientowałam trochę minutek uciekło 😉
Czytaj więcej