Zapiekanka makaronowa
Tą zapiekanką podobno „dopieściłam podniebienie” mojego męża.
Tą zapiekanką podobno „dopieściłam podniebienie” mojego męża.
To danie jadłam u koleżanki Krysi, nie widziałyśmy się kilka lat. Fajnie było powspominać dawne lata, a że mamy dzieci w tym samym wieku to było o czym pogadać.
Przepis znalazłam gdzieś na internetowym blogu, wypróbowałam i jak najbardziej polecam.
Coś ostatnio wzięło mnie na gotowanie. Tym razem przygotowałam krokiety z farszem pieczarkowym.Polecam na rodzinne imprezy, do barszczyku mniam… mniam 😉