22 tydzień – połowa za nami ;)
Czas leci bardzo szybko, to już 22 tydzień ciąży.
Czytaj więcejWczoraj byliśmy na co dwutygodniowej wizycie kontrolnej. Dzieciątko ma się dobrze i rośnie jak na drożdżach, z USG wyszło, że waży aż 3800 g (mam nadzieję że pomiar jest zawyżony – w ciągu 2 tygodni przybrał na wadzę aż 1000 g), jak tak dalej pójdzie to do rozwiązania stuknie mu 5 kilo.
Czytaj więcejPo ostatniej wizycie u ginekologa prowadzącego ciążę (25.05) dostałam skierowanie do szpitala z powodu podejrzenia wielowodzia – nadmiernej ilość wód płodowych i dodatkowo cukrzycy ciążowej. Po powrocie do domu oczywiście zaczęłam szukać na internecie informacji związanych z tą przypadłością, oczywiście cała noc okazała się nieprzespana, ciągle jakieś dziwne myśli krążyły mi po głowie, dziwne sny w obawie o mojego dzidziusia.
Czytaj więcejTrochę czasu minęło od kiedy ostatnio coś tu naskrobałam. Czas leci bardzo szybko, to już 27 tydzień ciąży, brzuch urósł mi jak piłka, czasem ciężko mi jest się poruszać, ale uwielbiam swoją ciążę i tą kruszynkę w środku. W sumie to już nie taka kruszynka – dzidziuś ma ok. 30 – 35 cm i waży ok. 1145 gram. Maluszek mocno daje znać o sobie. Tańczy, wierci się, a może z pępowiny zrobił sobie bungee? – Kto wie! Brzuch mocno faluje i nawet tatusiowi wreszcie udało się poczuć kopniaki 😉 Na dzień dzisiejszy moje ulubione zajęcie – to czekanie, aż maluszek się obudzi i zacznie wariować tam w środku.
Czytaj więcejZaczął się kolejny 16 tydzień ciąży, podobno drugi trymestr to najprzyjemniejszy okres. Objawy niby znikają z dnia na dzień hmm… u mnie różnie to bywa. Jak przez pierwsze 3 miesiące obyło się bez wymiotów to teraz nadrabiam zaległości. Poza tym wszystko jest w porządku.
Czytaj więcej