Pierogi ze szpinakiem i serem feta
Chyba jeszcze nigdy nie jadłam szpinaku. Zawsze wydawało mi się, że to taka zielona „papka” nie mająca smaku.
I tu się mocno zdziwiłam. Będąc na zakupach kupiliśmy małe opakowanie (bo zaledwie 100 g) świeżego szpinaku, w lodówce znalazł się ser typu feta – i co by tu zrobić. Przejrzałam kilka przepisów na różnych blogach kulinarnych i tak oto na talerzach wylądowały pierogi. Muszę przyznać że bardzo, ale to bardzo mi posmakowały i na pewno będą często gościły na naszym stole.
Ciasto:
- 3 szkl. mąki
- ok. 1 szkl. wody
- 1 łyżka oleju
- 1 jajko
- 1 łyżeczka soli
Farsz:
- 40- 50 dkg świeżego szpinaku ( może być mrożone)
- 20 dkg sera feta
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka masła
- pieprz, sól
Szpinak dusimy w odrobinie wody. Cebulę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na maśle, dodać posiekany czosnek – chwilę smażyć. Pod koniec smażenia dodać do cebuli szpinak, doprawić pieprzem i solą. Farsz wystudzić. Ser pokruszyć i dodać do szpinaku, wymieszać.
Mąkę przesiać, dodać sól, olej, wbić jajko. Powoli wlewać wodę – ciągle mieszając (ilość wody zależy od wilgotności ciasta). Rozrobić ciast na jednolitą gładką masę. Jeżeli ciasto będzie nadal przylepiać się do ręki należy wysypać na stolnicę trochę mąki i ugniatać póki nie osiągnie elastycznej, lecz nie klejącej się do ręki konsystencji. Następnie ciasto rozwałkowujemy i wycinamy szklanką kółka, nakładamy farsz i lepimy od środka ku brzegom.
Ulepione pierogi gotujemy we wrzątku, od momentu wypłynięcia gotujemy jeszcze około 4 minut.